Kasza jaglana zawiera w sobie trochę goryczki, dlatego należy się jej pozbyć.

Możemy tego dokonać na kilka sposobów:

• Przed ugotowaniem należy ją przelać kilka razy zimną wodą, a następnie gorącą i zalać wrzątkiem.
• Można wrzucić od razu do wrzątku, po chwili odcedzić i ponownie włożyć do gotującej się wody.
• Można też namoczyć ją w wodzie na noc z dodatkiem soku z cytryny, co łącznie z gotowaniem pomoże zneutralizować fityniany, które utrudniają przyswajanie związków mineralnych.
• Uprażyć na sucho na patelni na bardzo słabym ogniu, często potrząsając lub mieszać drewnianą łyżką do momentu kiedy zacznie wydzielać się orzechowy aromat. Uwaga! Ważne aby nie przypalić. Następnie trzeba przepłukać na sicie kilka razy ciepłą wodą i zalać wrzątkiem. Ten sposób zaleca się dla zmarzluchów, osób z nadmiarem wilgoci i śluzu czy borykających się z biegunkami, gdyż prażenie wzmacnia właściwości rozgrzewające jaglanki

Jak widać mamy wiele możliwośći, jednak sposób przygotowania nie jest obojętny. Osobiście preferuję dwie – prażenie i moczenie na noc. Osoby, które mają w sobie dużo zimna czy Zimnej Wilgoci powinny prażyć kaszę. Z jednej strony pozbywamy się Wilgoci, a z drugiej rozgrzewamy organizm. W Medycynie Chińskiej ważna jest też obróbka termiczna – właśnie prażenie działa rozgrzewająco. Będzie to bardzo wskazane dla osób, którym jest non stop zimno.

Natomiast osoby mające w sobie dużo gorąca lepiej, aby moczyły kaszę, bez prażenia, aby nie wprowadzac już kolejnej dawki gorąca. Osoby z gorącem, to te które najczęscie odczuwają to gorąco, jest im zawsze ciepło, pocą się czy mają nadciśnienie. Oczywiście nie jest to pełna lista. Najlepiej, aby zdiagnozował to lekarz, terapeuta czy dietetyk Medycyny Chińskiej.

Kasza jaglana ekologiczna – dlaczego?

Kolejnym istotnym elementem jest jakość kaszy jaglanej. Kasza jaglana pochodząca z upraw ekologiczych ma zupełnie inny smak niż kasza jaglana zaprawiana środkami chemicznymi, pryskana herbicydami czy fungicydami. Nie mówiąć już o jej wartości odżywczej. Tak już jest, że masowe uprawy w celu zwiększenia wydajności podsypują uprawy nawozami sztucznymi. Z jednej strony są to związki chemiczne, a z drugiej najczęściej są to podstawowe makroelementy typu azot, potas, fosfor. My do prawidłowego funkcjonowani organizmu potrzebujemy ok 80 minerałów. Jeśli taka kasza jaglana będzie uprawiana na ziemi, która wcześniej była przygotowana na polu z roślinami motylkowymi, które zaorzemy, to wtedy ziemia jest bogata w makro- i mikroelementy i to pobiera właśnie roślina/kasza jaglana, którą spożywamy. Z jednej strony jest zdrowa (niepryskana), a z drugiej odżywcza.

Jakie proporcje należy stosować?

• Gotowanie na sypko – na 1 szklankę kaszy jaglanej – 2 szklanki wody – doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu, pod przykryciem, bez mieszania ok. 20 min. Gotujemy do momentu jak kasza wchłonie wodę i na jej powierzchni pojawią się dziurki. Gdy mamy jeszcze chwilę czasu, możemy odstawić garnek z kaszą, wtedy „dojdzie” pod przykryciem. Można ją również zawinąć w koc.
• Kasza kleista – na 1 szklankę kaszy jaglanej – 3 szklanki wody – gotujemy ok. 30 – 40 min, aż wchłonie się woda.

Polecam gotowanie kaszy jaglanej w większej ilości można ją przechowywać do 3 dni w lodówce i każdego dnia modyfikować różnymi dodatkami.

Smacznego:)